Przede wszystkim Lenin dowiódł (przejmując władzę w Rosji i proklamując powstanie pierwszego na świecie państwa komunistycznego, w którym rządzi proletariat), iż idee spisane przez Marksa można wcielić w życie. To sprawiło, że w okresie międzywojennym w wielu „niedzielnych” zwolenników socjalizmu wstąpiły nowe siły. Francuscy komuniści (w tym kraju idee socjalistyczne, anarchistyczne oraz komunistyczne od lat prężnie się rozwijały) w wyborach uzyskali poparcie rzędu 8-15,26%.
Również w Niemczech komuniści niemieccy prężnie działali, m.in. tocząc regularną wojnę z nazistami, lecz w końcu hitlerowcy ogłosili, iż propagowanie komunizmu na terenie Niemiec jest nielegalne i partie komunistyczne zostały zdelegalizowane.
Hiszpańscy komuniści, należący do Kominternu, od 1920 do 1931 roku działali w ukrycie, ponieważ – jak w Niemczech – w Hiszpanii w tym czasie partie komunistyczne były zdelegalizowane.
We wszystkich wymienionych jednak krajach ludzie uwierzyli w słowa Marksa i Lenina o wszechobecnej sprawiedliwości, równouprawnieniu i ostatecznym końcu wojen po triumfie rewolucji komunistycznej.
Duży wpływ na kreowanie idei komunistycznych w Europie miał fakt odrodzenia międzynarodówki, którą Lenin założył w 1919, nazywając ją III Międzynarodówką. Na jej zjazdy przybywali delegaci i zwolennicy socjalizmu z niemal całej Europy, również polscy.