W państwach totalitarnych wychowanie jest wyłącznie propaństwowe – państwo jest najwyższą wartością, której podlegli powinni być obywatele, okazując swe posłuszeństwo władzom. Nadrzędną zasadą jest dobro państwa, zaś to, co dobre dla obywateli nie zawsze leży w interesie państwa (jak np. wolne wybory).
W państwach demokratycznych wychowanie propaństwowe polega na uświadomieniu społeczeństwa o roli państwa i narodu w ich życiu. Za nieposłuszeństwo względem państwa (nie licząc czynów karalnych) nie ma przewidzianych represji, gdyż każdy obywatel ma prawo do własnego światopoglądu, opinii i wolności słowa. Państwa demokratyczne – w przeciwieństwie do reżimów totalitarnych – nie posługują się propagandą i indoktrynacją.
W państwach totalitarnych wszechobecna jest także cenzura, dzięki której państwo decyduje, o jakich tym informacji i o czym słuchają jego obywatele. Często obowiązuje także zakaz kontaktu z innymi państwami lub posiadania ich wyrobów, aby społeczeństwo nie buntowało się (np. z powodu nieobecności czegoś, czego nie ma w ich państwie, a co jest w innym i czego by sobie życzyli).