W relacji „II wojna światowa oczami dzieci. Opowieść Kazimiery Miki, Wandy Rawskiej, Janusza Maksymowicza (cz. 1)” przygotowanej przez Fundację PGE dominuje przerażający obraz wojny. Z opowieści wymienionych wyżej świadków wynika, że w pierwszym dniu konfliktu zbrojnego byli oni przerażeni, ale równocześnie zaciekawieni. Jeden z uczestników ówczesnych wydarzeń, Janusz Maksymowicz, poszedł razem z kolegami zobaczyć zestrzelony samolot.
Jednak takie zainteresowanie działaniami wojennymi towarzyszyło im jedynie na początku. Potem w relacjach dominuje obawa o przyszłość i o bliskich oraz świadomość całkowitej zmiany życia. Świadkowie wspominają, że modlili się, by nie świeciło słońce, ponieważ w pochmurne dni nie nadlatywały niemieckie samoloty zrzucające bomby.
Chwila, gdy Kazimiera Mika odnajduje ciało siostry, która zginęła podczas nalotów, została sfotografowana przez Juliena Bryana. To zdjęcie należy do symboli II wojny światowej.
Dwunastoletnia Kazimiera Mika nad zwłokami starszej siostry Anny.