We wrześniu 1939 r. polskie władze, które uciekły do Rumunii, zostały internowane. W związku z tym prezydent Ignacy Mościcki zrezygnował ze sprawowania swojego urzędu. Na swojego następcę wyznaczył przebywającego we Francji Władysława Raczkiewicza, również przedstawiciela obozu sanacyjnego.
Co ważne, władzę przekazano zgodnie z konstytucją kwietniową – z punktu widzenia prawa międzynarodowego oznaczało to zachowanie ciągłości funkcjonowania państwa polskiego i jego władz. Rząd na uchodźstwie mógł zostać dzięki temu uznany za legalny, mimo że nasz kraj znajdował się pod okupacją.
Celem utworzenia rządu było m.in. odtworzenie polskiego wojska za granicą. Liczyło się także zapewnienie ciągłości działania władz polskich. Docelowo rząd chciał pomóc w pokonaniu Niemców i odbudować państwo w przedwojennych granicach.
Rząd polski na uchodźstwie miał znaczenie symboliczne – pokazywał, że nasze państwo nadal istnieje, mimo że znajduje się pod okupacją. Powstanie rządu było także ważnym wydarzeniem na arenie europejskiej, przeprowadzonym zgodnie z prawem międzynarodowym. Polskie władze na uchodźstwie chciały także osiągnąć cele praktyczne: odtworzenie armii polskiej, a później odbudowę naszego państwa w przedwojennych granicach.