Skutkiem śmierci Stanisława Pyjasa były manifestacje studenckie, które doprowadziły do powstania w Krakowie Studenckiego Komitetu Solidarności (SKS) i podobnych we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Szczecinie.
Do dziś nie udało się ustalić, czy śmierć Pyjasa spowodowana była zleconym zabójstwem, czy faktycznie była nieszczęśliwym wypadkiem. Ekshumacja z 2011 r. nie wykazała żadnych jasnych ustaleń w tym temacie.