Terytorium, na którym zamieszkują oba narody, i Palestyńczycy, i Żydzi, należałoby podzielić po równo pomiędzy nich. Palestyna powinna stać się normalnym państwem, a nie jedynie małą jego namiastką. W zamian oba narody musiałyby zobowiązać się do zakończenia walk. Palestyna byłaby zobowiązana do powstrzymania działań Hamasu, a Izrael do niepodejmowania akcji odwetowych. Jerozolima również można by podzielić pomiędzy te dwa narody albo jednemu z nich. Wówczas drugi kraj musiałby w zamian otrzymać inne tereny.
Jedynie powyższe rozwiązanie sprawi, że żaden z narodów nie będzie się czuł pokrzywdzony, ponieważ oba zostaną potraktowane tak samo. Dopiero w takiej sytuacji ustaną działania zbrojne. Każde inne wyjście spowoduje działania odwetowe drugiego narodu.