Kultura wstydu opierała się na stawianiu honoru ponad możliwością zdobycia dóbr doczesnych. Postawę taką reprezentował Roland, który nie zgodził się na poproszenie o pomoc wojsk królewskich. Wolał zginąć, niż okryć się hańbą i narazić swojego króla.
Główny bohater „Pieśni o Rolandzie” ginie pod koniec utworu. Nie chcąc narażać króla i jego wojsk, wdał się w z góry przegraną walkę.