Zbyszko chce upodobnić się swoim stylem życia do bohemy artystycznej (świadczy o tym np. przebywanie w knajpach). We wskazanym fragmencie kreuje się na artystę, buntownika. W wypowiedzi o kołtuństwie używa tonu ironicznego.
Ironia to rozbieżność między dosłownym a zamierzonym skutkiem wypowiedzi, jej funkcją jest wykpienie przeciwnika i wzmocnienie argumentów.