W momencie wybuchu pierwszej wojny punickiej (264 r. p.n.e.) terytorium Rzymu obejmowało środkową i północną Italię, podczas gdy teren państwa Kartagińskiego obejmował większość Sycylii (oprócz terytorium polis – Syrakuz), Sardynię, Korsykę, Majorkę, południową Hiszpanię oraz północne wybrzeże Afryki.
Umiejscowienie terytorium tych państw na obszarach nadmorskich oraz wyspach sprawiło, że I wojna punicka opierała się na zmaganiach floty. Kartagińczycy byli znakomitymi żeglarzami i marynarzami, co zmusiło Rzymian do zaadaptowania się do warunków walki morskiej. Dzięki wynalezieniu abordażu Rzymianie byli w stanie wykorzystać w bitwach morskich swój największy atut, czyli zawodową piechotę.
W momencie przystępowania do I wojny punickiej Kartagina stanowiła największą potęgę morską świata antycznego. Z uwagi na położenie obu państw, wojna toczyła się głównie na morzu, a jedynym teatrem działań lądowych była Sycylia. W celu zdobycia przewagi w bitwach morskich Rzymianie opracowali technikę abordażu, co umożliwiło ich legionistom przeniesienie walki na pokłady kartagińskich statków.