Autor tekstu wskazuje, że pomimo chęci zarówno króla, jak i szlachty do przeprowadzania reform, nie dało się ich wcielić w życie z bardzo prozaicznego powodu – pieniędzy. Z jednej strony szlachta od razu negowała to, jakie środki musi przeznaczyć na reformę skarbowo-wojskową, to z drugiej strony poczuła się urażona, że w obecnej sytuacji duchowieństwo nie przekaże takich samych środków jak stan szlachecki.
Jedną z przyczyn niepowodzenia reform było opór ze strony magnaterii, którzy mieli znaczący wpływ na politykę i życie polityczne Rzeczypospolitej. Magnateria, będąca elitą feudalną, miała silne interesy w utrzymaniu status quo i niechętnie poddawała się zmianom, które mogłyby ograniczyć ich wpływy i przywileje. Ich opozycja wobec reform proponowanych przez Augusta II utrudniała wdrożenie zmian.
Poza tym Rzeczpospolita w XVIII wieku była republiką szlachecką, gdzie władza była mocno zdecentralizowana. Decyzje musiały być podejmowane przez różne instytucje, takie jak Sejm, Senat, sejmiki szlacheckie itp. To powodowało opóźnienia i trudności w przeprowadzaniu skutecznych reform, ponieważ potrzebne było uzyskanie zgody wielu różnych grup i interesów.