W Gugułach poznajemy społeczność wiejską oczami młodej dziewczyny, która widzi świat po części realistycznie, po części jako bajkową krainę jej dzieciństwa. Równocześnie pojawiają się wtrącenia będące jakby spostrzeżeniami narratorki po latach, kiedy zdaje sobie sprawę z wagi, niektórych zdarzeń, których wtedy nie do końca rozumiała. Jest to w takim razie także potrójna forma narracji korespondująca z tą zaprezentowaną w reymontowskich Chłopach. W obu dziełach została przedstawiona ciężka codzienność życia na wsi.
Guguły są współczesną odpowiedzią na Chłopów. Grzegorzewska przenosi Hektary do poziomu mitu – pomijając obyczajowe szczegóły – akcja książki mogłaby dziać się wszędzie i nigdzie. Opowiada o wartościach uniwersalnych takich jak dom, rodzina, dojrzewanie i śmierć.