O układzie sił na arenie międzynarodowej w XVI w Europie decydował silnie rozwój ekonomiczny. Rozwinięte ekonomicznie państwa mogły prowadzić długotrwałe wojny oraz rozwijać swoją ekspansję w koloniach. Wysyłanie ekspedycji wojskowych do nowo odkrytych ziem wymagało bowiem nakładów finansowych. Brak sporów religijnych umożliwiał lepszy rozwój państwa. W państwach, w których dochodziło do silnego podziału religijnego i nienawiści względem reformacji, konieczne było utrzymywanie wojska, którego nie można było np. wysłać na ekspedycje za ocean. Wewnętrzna stabilizacja gwarantowała lepszy rozwój państwa. O losach kontynentu bardzo silnie decydowała osobowość monarchów. Umiejętna gra polityczna i tworzenie podstępów były często ważną składową sukcesu.
O układzie sił na kontynencie decydowały różne czynniki, ale jeden przeważał nad innymi – silna, dobrze uzbrojona i wyposażona armia.