Autor ocenia dzieła Boga jako niedokończone. Świetności i doskonałości dodaje im dopiero ręka ludzka. Wszystko to, co powstało z mocy Stworzyciela, zdaje się pozbawione perfekcji, może nawet martwe. Dopiero człowiek — istota doskonała według humanistów — jest w stanie poprawić to, czego nie udało się w ich mniemaniu Bogu.
Według humanistów to człowiek znajdował się w centrum zainteresowania. Był istotą doskonałą zarówno umysłowo, jak i fizycznie.