Podmiot liryczny czuje się przytwierdzony do smutku. Nie odczuwa żadnej przyjemności z życia. Nie ma w nim radości ani koloru. Nie sprawia mu radości „nawet wiersz cały z tęczy”, który za chwilę i tak zszarzeje. Ta szarość i smutek są wszechobecne – „mój dom moje miasto planeta”. Tylko bóg może coś na to zaradzić, jeśli tylko dorzuci ”włosów anielskich do włóczki”.
Świat w wierszu jest szary, ponury, zniechęcający do życia, monotonny, nudny, nieciekawy. Szara nić to symbol smutku marazmu i zniechęcenia, które przeżywa podmiot liryczny. Jego życie ciągnie się jak nici : włóczki, kłębki, zgrzebne tkaniny, które nie dają radości ani przyjemności. Są zwyczajne, schludne i praktyczne. On chciałby czegoś innego – jakiejś atrakcji w życiu.