Eliza
„Nie zmusisz mnie do tego, ojcze.”
Harpagon
„Zmuszę, moja córko.”
Harpagon traktuje swoje dzieci instrumentalnie. Bohater nie dba o uczucia swoich dzieci. W przypadku córki najważniejszym kryterium w wyborze męża jest to, o jaki posag on poprosi. Harpagon nie bierze pod uwagę uczuć swoich dzieci. Wymaga od nich całkowitego posłuszeństwa. Nie uznaje sprzeciwu.
Harpagon jest patologicznym skąpcem, co odzwierciedla się w jego relacjach z dziećmi.