Gdy wojska szwedzkie atakowały Rzeczpospolitą, car postanowił wstrzymać się z wprowadzeniem swojej armii, ponieważ nie chciał, by Szwedzi mieli ułatwione zadanie. Moskwa także postanowiła się upomnieć o tereny Ukrainy, do których miała prawo dzięki wcześniejszym układom z Kozakami. Nie było to łatwe, gdyż Rusini podpisali ugodę hadziacką z Rzeczpospolitą.
Wojska cara uderzyły na Rzeczpospolitą w 1660 roku, jednak zostały odparte. Wkrótce Jan Kazimierz sam postanowił ruszyć na Moskwę, jednak został zmuszony do odwrotu. Ostatecznie Rzeczpospolita odzyskała niektóre tereny Litwy i Ukrainy.
Kozacy zwrócili się o pomoc do Rzeczpospolitej, gdy zorientowali się, że car chce włączyć Ukrainę do swojego państwa. W ten sposób podpisano ugodę hadziacką, która dawała mieszkańcom Ukrainy prawa podobne do tych, które mieli Polacy i Litwini. Kozacy mieli stanowić osobny stan, uniknąć płacenia podatków i odrabiania pańszczyzny.