Do czasu rozpoczęcia kolonizacji na prawie niemieckim, liczba miast istniejących na ziemiach polskich była mocno ograniczona. Wraz ze wzrostem znaczenia handlu w gospodarce Europejskiej, wzrastała też rola miast w życiu kraju. Władcy zaczęli więc lokować nowe miasta na prawie magdeburskim lub lubeckim. W tym celu zatrudniali zasadźcę, który po znalezieniu osadników przystępował do budowy nowego miasta. Aby pomóc kolonizatorom, władca zwalniał ich na jakiś czas z obciążeń podatkowych. Po powstaniu nowego ośrodka miejskiego, zasadźca zostawał wójtem. Z czasem jednak, mieszczanie wykupem lub buntami uniezależniali się od władzy wójta i zaczęli tworzyć własne rady i sądy miejskie. W ten sposób wykształciła się na ziemiach polskich warstwa mieszczaństwa, która szybko się powiększała, wraz z budową nowych miast.
Narodziny nowych miast doprowadziły do powstania stanu mieszczańskiego i ożywiły handel.