W jądrze Słońca, dzięki ekstremalnej temperaturze oraz ciśnieniu spowodowanemu jego olbrzymią masą, jądra lekkich atomów mogą zbliżyć się na tyle blisko, że zachodzą reakcje syntezy termojądrowej.
Gdy naukowcy usiłują naśladować te warunki w laboratoriach, okazuje się, że osiągnięcie tak wysokiego ciśnienia jest trudne. Dlatego skupiają się oni na podnoszeniu temperatury, aby w pewnym stopniu zastąpić potrzebę wysoce zwiększonego ciśnienia, które wspiera reakcje syntezy.
Aby zrozumieć proces syntezy termojądrowej, musisz najpierw wiedzieć, że jest to proces, w którym lekkie jądra łączą się w cięższe jądra, uwalniając przy tym dużą ilość energii.
Głównym miejscem, w którym zachodzi ten proces w naszym Układzie Słonecznym, jest wnętrze Słońca. Naturalne warunki panujące we wnętrzu Słońca, takie jak wysokie ciśnienie i gęstość, sprzyjają syntezie termojądrowej, nawet przy nieco niższych temperaturach.
Jednak jeśli chcesz osiągnąć ten sam proces na Ziemi w warunkach laboratoryjnych, musisz dostarczyć znacznie wyższą temperaturę. Wynika to z faktu, że na Ziemi nie mamy dostępu do naturalnych ekstremalnych warunków, jakie panują we wnętrzu Słońca, więc musimy kompensować to, dostarczając więcej energii w postaci ciepła.