Twórcy deklaracji praw człowieka uznali, że niesformalizowanie tych praw doprowadziło do ich nieprzestrzegania, a w rezultacie – do okrucieństw II wojny światowej.
Uchwalenie karty Praw Człowieka miało nie dopuścić do powtórzenia podobnych zbrodni, jak te, które zostały dokonane w czasie II wojny światowej. Historia pokazuje jednak, że zapisanie tych praw jedynie zmniejsza szanse na ich łamanie – zapisy prawne wciąż nie powstrzymują np. dyktatorów przed traktowaniem swoich ludzi z okrucieństwem (np. władze chińskie regularnie łamią prawo swoich obywateli do wolności i dostępu do informacji).