W II wojnie światowej USA uzyskało status gospodarczego giganta. Na jego terenie nie odbywały się walki, więc nie były zniszczone, do tego zamówienia na broń przyczyniły się do rozwoju innych sektorów gospodarki.
Stany Zjednoczone przystąpiły do wojny tylko w ostatniej fazie walk, wcześniej udzielając się jako producent broni, co przyniosło krajowi finansowe zyski. Dodatkowo – pomijając bazy wojskowe, jak Pearl Harbor – jego tereny nigdy nie zostały bezpośrednio zaatakowane, w przeciwieństwie do większości państw Europejskich, co pozwoliło na nieprzerwane działanie sektorów rolnictwa i przemysłu lekkiego.