W pierwszych latach panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego Rosja, pod wodzą Katarzyny II, wykorzystywała swoją dominującą pozycję, aby wpływać na wewnętrzne sprawy Rzeczypospolitej i kształtować jej politykę zgodnie z własnymi interesami. Monarcha, wybrany na tron polski w 1764 roku, był kandydatem popieranym przez Rosję, a wymuszenie przyjęcia jego kandydatury było częścią szerszego planu Katarzyny Wielkiej, mającego na celu zwiększenie wpływów Rosji w regionie Europy Środkowej.
Rosja pozornie wspierała reformatorski charakter rządów Poniatowskiego, jednak w tym samym czasie podsycała konflikty między stronnictwem królewskim a republikańskim. Wydarzeniem, które przelało czarę goryczy, była próba zrównania w prawach katolików i dysydentów. Doprowadziło to do zbrojnego wystąpienia szlachty przeciw królowi i jego rządowi.
Polityka carycy doprowadziła także do zawiązania konfederacji w Słucku i Toruniu. Dzięki manipulacji, udało jej się przekonać przeciwników Poniatowskiego do sięgnięcia po jej pomoc i wprowadzenia wojsk rosyjskich do Rzeczypospolitej, a następnie uchwalenia korzystnych dla niej praw pod presją militarną.
Pierwszy rozbiór Polski w 1772 roku był jednym z trzech rozbiorów, które dokonały się w XVIII wieku. Kolejne rozbiory miały miejsce w 1793 i 1795 roku. W ich rezultacie Polska przestała istnieć jako niepodległe państwo na ponad 120 lat.