Zdaniem Stanisława Konarskiego negatywny wpływ na pracę sejmu walnego miały zjawiska dotyczące anarchii, prób realizacji prywatnych interesów magnaterii oraz obcych mocarstw. Metodą realizacji tych działań była zasada liberum veto, która z biegiem czasu służyła wyłącznie jako narzędzie uniemożliwiające przeprowadzenie niezbędnych dla Rzeczypospolitej reform. Wielkim problem był także chaos, gdyż nie istniał żaden porządek obrad – każdy poseł mógł w każdej chwili wnieść propozycję ustawy, nawet najbardziej szalonej, którą wykorzystywano jako pretekst do zgłoszenia sprzeciwu i zerwania obrad.