Chociaż własna niemoc Rzeczypospolitej, wynikająca z wewnętrznych konfliktów i słabości systemu politycznego, miała znaczący wpływ na jej los, to jednak obca przemoc odgrywała decydującą rolę. Przede wszystkim Rzeczpospolita była otoczona przez trzy mocarstwa: Rosję, Prusy i Austrię. Te państwa, dążące do ekspansji terytorialnej, widziały w słabości Rzeczypospolitej okazję do zrealizowania swoich celów. W rezultacie w 1772, 1793 i 1795 roku doszło do trzech rozbiorów Polski, które ostatecznie doprowadziły do zniknięcia Rzeczypospolitej z mapy Europy.
Mocarstwa zewnętrzne wykorzystywały swoją siłę do wpływania na wewnętrzne sprawy Rzeczypospolitej, osłabiając jej suwerenność i zdolność do samodzielnego podejmowania decyzji. Przykładem może być rola Rosji w sejmie repninowskim w 1767 roku, podczas którego za pomocą siły i nacisku dyplomatycznego zmusiła szlachtę do przyjęcia szereg uchwał korzystnych dla caratu. Choć wewnętrzne problemy Rzeczypospolitej miały znaczący wpływ na jej upadek, to agresja sąsiednich mocarstw była decydującym czynnikiem, który przypieczętował jej los. Bez agresywnych działań ze strony Rosji, Prus i Austrii, Rzeczpospolita mogłaby mieć szansę na przetrwanie i reformę, mimo swoich wewnętrznych problemów.
W swoim przemówieniu abdykacyjnym w 1795 roku król Stanisław August Poniatowski uzasadniał decyzję o zrzeczeniu się władzy nadzieją na lepszą przyszłość dla Polski.