Reakcje władz komunistycznych na wystąpienia robotnicze w Polsce, zarówno w Poznaniu w 1956 r., jak i w Trójmieście w 1970 r., wykazywały podobieństwa w stosowaniu represji i użyciu siły. W obu przypadkach, po wybuchu protestów, władze sięgnęły po wojsko i milicję do tłumienia demonstracji, co skutkowało tragicznymi konsekwencjami, takimi jak strzały do tłumu i liczne aresztowania uczestników. Ponadto obie sytuacje charakteryzowały się kontrolą informacji, gdzie media były poddane cenzurze, a władze propagowały jednostronną narrację, ukazującą własną pozycję w pozytywnym świetle.
Podobieństwa w obu przypadkach ukazują tendencje autorytarne reżimu komunistycznego, jego niechęć do akceptacji społecznych żądań i gotowość do zastosowania brutalnej siły w celu utrzymania władzy.