Początkowo, gdy doszło do odwilży w kraju, władza poprawiła stosunki z Kościołem, lecz nie trwało to długo. Gomułka szybko przystąpił do walki z Kościołem, z kolei list, jaki polski Kościół wysłał do biskupów niemieckich, pogorszył wrogość. Apogeum konfliktu okazały się obchody Millenium Chrztu Polski, które były idealnym momentem do rywalizacji z instytucją, gdyż postanowiono na przekór duchownym obchodzić Tysiąclecie Państwa Polskiego. Duchowieństwo często protestowało przeciwko cenzurze i represjom wobec katolickich mediów. Władze reagowały represjami, co generowało kolejne napięcia. Kościół także odegrał dużą rolę w obronie praw człowieka podczas protestów społecznych, zwłaszcza po wydarzeniach z czerwca 1976 r. Represje wobec protestujących spotykały się z krytyką ze strony duchowieństwa.
Duchowni odegrali bardzo ważną rolę w mobilizowaniu społeczeństwa do walki o swoją wolność.