Gierek obarczył winą za wydarzenia grudniowe decyzje podejmowane przez tzw. kierownictwo, które podejmowano według polityka bez zgody większości partii, podkreślił, że nieodpowiednia władza nie rozumiała zaistniałych sytuacji i źle na nie reagowała. Interpretacja ta miała swoje podłoże w zrzuceniu winy na poprzednią ekipę rządzącą, by odciąć ówczesną władzę partii od błędnych decyzji przeszłości.
Gierek krytykował politykę poprzedniego rządu, gdyż uważał, że po 25 latach po wojnie należy skończyć z propagowaniem odbudowy kraju, a skierować się ku rozwojowi.