Odwołując się do losów Soni Marmieładowej, co rozumiesz poprzez jej słowa „Czymże byłabym bez Boga?”?
Sonia to postać głęboko wierząca, której życie nie było łatwe. Musiała zostać prostytutką, by móc utrzymać rodzinę, nie mogła się kształcić, a ludzie przez jej pracę, traktowali ją gorzej. To właśnie w Bogu znalazła siłę do tego, by dalej żyć i walczyć. Jej słowa, pokazują, jak wiele nadziei i sił pokłada w wierze.
Dostojewski wykorzystywał religię do pokazania pewnych wzorców postępowania, jednak nie chciał i nie zamierzał być moralizatorem.