Według Anieli Łempickiej Chochoł odkrywa kwiat róży, ale reprezentuje także sam kwiat. W akcie drugim przychodzi jako ożywiona poezja, postać baśniowa, jego obecność sprawia, że komedia rodzajowa zmienia się w dramat fantastyczny. Zgadzam się z autorką tekstu, ponieważ chochoł jest przyczyną ukazania się pozostałych postaci, napędza dramat swoją obecnością i też kończy go chocholim tańcem.
Symbolizm u Wyspiańskiego polega na spiętrzeniu symboli (chochoł, róg, dzwony, krzyż) oraz na włączeniu mitu w strukturę utworu. Sprawia to, że dramat ma uniwersalną wymowę. Ważne jest to, że symbole wyrażone są poprzez obrazy i muzykę. Muzyka narzuca rytm, często jest to rytm tańca – celem tych zabiegów jest wywołanie nastroju powtarzalności, monotonii. Więcej na ten temat możesz przeczytać w książce Marii Podrazy-Kwiatkowskiej Literatura Młodej Polski.