W poemacie Villon zawarł informacje na temat swojego uwięzienia w lochu biskupa Orleanu, Thibaulta d’Aussigny za swoje występki. Opisywał, jak duchowny go traktował – karmił go chlebem i wodą oraz zakuwał w łańcuchy. W dalszym częściach Wielkiego testamentu można znaleźć informacje dotyczące jednej z jego kochanek oraz sędziego, który rozstrzygał sprawę włamania Villona do Kolegium Nawarskiego. Wszystkie te informacje zostały ujawnione przez autora, aby nadać dziełu bardziej osobistego, subiektywnego charakteru i uprawdopodobnić stawiane tezy. Villon stworzył ostatni manifest artystyczny swojego życia.
Villon przedstawił informacje dotyczące swojego życia w I części utworu oraz w Balladzie o paniach minionego czasu. Zgodnie z legendą jego utwór miał być pożegnaniem się ze światem, bowiem pisał go w oczekiwaniu na wyrok śmierci.