Termin „przedmurze chrześcijaństwa” był często używany przez szlachtę w odniesieniu do Rzeczypospolitej, szczególnie w kontekście wojen polsko-tureckich. Konflikty te były wynikiem długotrwałego tarć pomiędzy chrześcijańską Rzecząpospolitą a islamskim Imperium Osmańskim. Katolicka Rzeczpospolita uważała się za bastion i strażnika wartości chrześcijańskich w regionie. Wojny polsko-tureckie były częścią szerszego konfliktu pomiędzy chrześcijaństwem a islamem, który toczył się w Europie Środkowej i Wschodniej. Rzeczpospolita odnosiła w nim znaczące sukcesy, odparła kilka tureckich inwazji i przyczyniła się do zatrzymania ekspansji Imperium Osmańskiego w Europie. Dzięki swojej potędze militarno-politycznej i umiejętnościom wojennym, zyskała reputację nieustraszonego obrońcy chrześcijańskiej Europy. W związku z tym szlachta często nazywała Rzeczpospolitą „przedmurzem chrześcijaństwa”, podkreślając jej rolę w obronie chrześcijańskiej cywilizacji przed ekspansją turecką. To określenie miało także polityczne i ideologiczne znaczenie, umacniając poczucie tożsamości narodowej i wyższość kultury oraz religii chrześcijańskiej.
W jednym z najbardziej znanych przykładów funkcjonowania Rzeczypospolitej jako „przedmurza chrześcijaństwa” jest odsiecz wiedeńska z 1683 roku. W tej bitwie wojska polsko-austriackie pod wodzą króla Jana III Sobieskiego pokonały armię osmańską, ostatecznie zatrzymując jej inwazję na Europę. Zwycięstwo to zostało uznane za jedno z najważniejszych w całej historii zmagań chrześcijaństwa z islamem. Sobieski stał się bohaterem i symbolem obrony przed muzułmańskim zagrożeniem.