„Innego końca świata nie będzie / Innego końca świata nie będzie”.
Powtórzenie umieszczone na końcu utworu wypowiedziane przez staruszka, który w spokoju zajmuje się uprawą pomidorów, daje nadzieję, że koniec świata niekoniecznie musi wiązać się z ogromnym okrucieństwem – może przyjść nagle, zupełnie niespodziewanie i łagodnie zakończyć rzeczywistość, jaką znamy. Staruszek może być rozumiany jako uosobienie mądrości lub jako wcielenie świętego Jana, który postanowił w ten sposób zaktualizować swoją biblijną wizję apokalipsy.
„nie wierzył, że staje się już”, „nikt nie wierzył, że staje się już”
Powtórzenie tego sformułowania podkreśla ludzką niewiarę w koniec świata, który jest łagodny i wręcz sielankowy. Wszyscy są przyzwyczajeni do okrutnych okoliczności opisywanych w Apokalipsie i rozmaitych proroctwach. Ludzie zwyczajnie nie wierzą, że koniec świata może być spokojny i prawie niezauważalny.
Rolą powtórzeń w wierszu Czesława Miłosza jest uwydatnienie kluczowych prawd oraz ukazanie istniejących zależności. Dzięki nim można dobitnie stwierdzić, że ludzkość nie jest przygotowana na pogodny koniec świata w takim kształcie, jak przedstawił to poeta.