Mieszczanie mogli cieszyć się przywilejami, jakie do tej pory przysługiwały szlachcie: mogli od tej pory nabywać ziemie i piastować państwowe urzędy. Sytuacja chłopów zasadniczo się nie zmieniła.
Według Konstytucji chłopi zostali przyjęci „pod opiekę prawa i rządu krajowego”. Realnie nie zmieniało to ich położenia. Nadal byli zależni od swoich panów, którzy mieli prawo do decydowania o ich losie. Jedynie zaostrzono przepisy dotyczące nadużyć wobec chłopów przez ich właścicieli. W konstytucji postanowiono, że każdy chłop, który został zmuszony do pracy ponad 3 dni w tygodniu na rzecz swojego pana, mógł zwrócić się o pomoc do sądu.