Zaborcy oczekiwali, że posłowie obecni na sejmie przypieczętują fakt rozbioru Rzeczpospolitej i uznają go za zgodny z prawem. Stanisław August Poniatowski starał się jak najdłużej opóźnić zwołanie tego sejmu. Miał dodatkowo nadzieję, że podczas obrad narodzą się pomysły na to, jak w przyszłości zapobiec podobnemu zawłaszczeniu ziem.
Rosja, Austria i Prusy naciskali na to, by jak najszybciej „uprawomocnić” fakt przywłaszczenia sobie ziem Rzeczpospolitej. W przeciwnym wypadku gotowi byli doprowadzić do kolejnego rozbioru.