Zaborcy oczekiwali, że posłowie obecni na sejmie przypieczętują fakt rozbioru Rzeczpospolitej i uznają go za zgodny z prawem. Stanisław August Poniatowski starał się jak najdłużej opóźnić zwołanie tego sejmu. Miał dodatkowo nadzieję, że podczas obrad narodzą się pomysły na to, jak w przyszłości zapobiec podobnemu zawłaszczeniu ziem.
Rosja, Austria i Prusy naciskali na to, by jak najszybciej „uprawomocnić” fakt przywłaszczenia sobie ziem Rzeczpospolitej. W przeciwnym wypadku gotowi byli doprowadzić do kolejnego rozbioru.
Tadeusz Rejtan, który chciał ratować Rzeczpospolitą, poniósł porażkę, protestując przeciwko rozbiorom na sejmie. Stało się tak, ponieważ posłowie chcący zatwierdzić rozbiory byli w zdecydowanej większości.
Powołano podległą Rosji Radę Nieustającą po to, by odebrać królowi władzę przeprowadzania reform w Rzeczpospolitej. Jednak Poniatowski wykorzystał ją do swoich celów – dzięki niej usprawnił sądownictwo oraz administrację. Posłużyła mu także do rozwinięcia gospodarczo państwa.
Utworzono także Komisję Edukacji Narodowej, która miała zająć się reformą oświaty w Rzeczpospolitej. Był to pierwszy tego rodzaju organ na świecie.
Nie należy zapominać, że obrady sejmu rozbiorowego były nadzorowane przez rosyjską delegację wysłaną przez carycę Katarzynę. Ostatecznie Sejm rozbiorowy zgodził się na podział Polski między Rosję, Prusy i Austrię, co skutkowało znacznym osłabieniem i kraju.