Na początku wojny polsko-rosyjskiej wojska carycy liczyły około 97 tysięcy żołnierzy. Armia Rzeczpospolitej miała około 37 tysięcy wojowników, w dodatku niewyszkolonych i słabo uzbrojonych. Ponadto król nie znał się na dowodzeniu, brakowało także doświadczonych oficerów.
Prusy odmówiły pomocy Rzeczpospolitej. Na szczęście państwo polsko-litewskie mogło poszczycić się wybitnymi generałami: Józefem Poniatowskim oraz Tadeuszem Kościuszko.
Dodatkowym problemem był brak doświadczonych oficerów i dowódców. Król Stanisław August Poniatowski, chociaż był wielkim miłośnikiem sztuki, miał bardzo małe doświadczenie wojskowe i nie znał się na strategiach militarnych. Brakowało również wykwalifikowanych oficerów, ponieważ arystokracja skupiała się na swoich interesach, a nie na służbie dla kraju. Mimo tych trudności Rzeczpospolita była w stanie zebrać niewielkie oddziały i prowadzić skuteczną partyzancką wojnę z Rosjanami, co w pewnym stopniu utrudniło Rosjanom szybkie zajęcie kraju. Jednakże brak odpowiedniego wyposażenia i sprzętu wojskowego uniemożliwił skuteczne przeciwstawienie się Rosjanom.