Królowi zależało na reformie oświaty, ponieważ jezuickie szkoły były bardzo zacofane. Ich uczniowie byli między innymi skłaniani do nauki łaciny, której nie rozumieli. Wychwalano ustrój Rzeczpospolitej i tłumaczono, że obecny stan nie wymaga żadnych reform. Ponadto szkoły nie szły z duchem czasu – nie było w nich miejsca na idee oświeceniowe, które napływały do państwa polsko-litewskiego.
W 1773 roku powstała Komisja Edukacji Narodowej, która miała za zadanie zreformować oświatę. W tym czasie polskie szkolnictwo miało poważne problemy, takie jak brak jednolitych standardów nauczania, brak wykwalifikowanych nauczycieli oraz brak odpowiednich podręczników i materiałów dydaktycznych.