Europa nie reagowała na rozbiór Rzeczpospolitej, ponieważ zaborcy utrzymywali, że wkraczają na polskie tereny w celu powstrzymania niszczejącego kraju przed upadkiem. Przedstawiali państwo polsko-litewskie jako pogrążone w anarchii. Sytuacji nie poprawiał fakt, że Rzeczpospolita była w tym czasie bardzo nietolerancyjna religijnie, co nie podobało się pozostałym państwom Europy. W związku z tym uznali wkroczenie armii Austrii, Prus i Rosji za zasadne.
Idee oświecenia zakładały, że każdy powinien mieć prawo do wyznawania takiej wiary, jaką chce. W Polsce było to problemem, dlatego Europa karmiona zafałszowanymi informacjami państw zaborczych nie protestowała przeciwko rozbiorowi.