Stanisław August był świadomy tego, że zaborcy planują całkowity podział ziem Rzeczpospolitej między siebie. W związku z tym planował pozostanie pod protektoratem Rosji, która obroniłaby państwo polsko-litewskie przed ewentualnym atakiem ze strony Prus i Austrii.
W tym czasie zmalało już i tak nikłe poparcie dla króla. Był on obwiniany przez szlachtę o porażki na froncie i dopuszczenie do dwóch rozbiorów. Po II rozbiorze Polski Stanisław August planował pozostanie pod protektoratem Rosji i stworzenie Rzeczypospolitej jako państwa marionetkowego, którego monarcha byłby narzucony przez Rosję. Był przekonany, że jedynie dzięki poparciu Rosji Polska będzie w stanie przetrwać w obliczu groźby ze strony Prus i Austrii.