Po śmierci króla wrogami republiki zostali ogłoszeni wszyscy ci, których oburzyło jego ścięcie. Były to takie kraje jak: Austria, Hiszpania, Holandia, Portugalia, Prusy. Wkrótce ich wojska natarły na Francję. Parlament postanowił dokonać masowego poboru, który składał się z młodych kawalerów. Zaczęto też na wielką skalę produkować broń. Armia francuska zmusiła przeciwników do odwrotu i zdobyła Niderlandy Austriackie.
Wewnątrz kraju także można było znaleźć osoby, które nazwano wrogami republiki. Byli to głównie ci, którzy sprzeciwiali się tak radykalnym zmianom. Wśród nich dużą część stanowili duchowni. Wojsko francuskie bezlitośnie tłumiło wszelkie powstania i bunty.
Niezwykle krwawym wydarzeniem było powstanie w Wandei, podczas którego zginęło wielu chłopów – nie tylko tych walczących, ale także cywilów. Powstanie było skierowane przeciwko rewolucyjnym władzom francuskim, które próbowały narzucić mieszkańcom regionu zmiany kulturowe, religijne i polityczne.
W odpowiedzi na to mieszkańcy regionu Wandei zorganizowali oddziały wojskowe i wystąpili przeciwko rewolucyjnym władzom. Powstanie szybko rozprzestrzeniło się na inne regiony Francji, a walczyło w nim około 100 tysięcy ludzi.
Mieszkańcy Wandei byli gorącymi katolikami i przeciwnikami rewolucyjnych zmian, takich jak odebranie kościołom majątków, likwidacja klasztorów i zakaz praktyk religijnych. W czasie powstania dochodziło do zbrojnych starć z rewolucyjnymi wojskami francuskimi, które doprowadziły do masowych rzezi i zniszczenia wielu miast i wsi.
Ostatecznie powstanie zostało stłumione przez rewolucyjne wojska w 1796 roku, a władze francuskie rozpoczęły represje przeciwko mieszkańcom regionu Wandei. Powstanie w Wandei było jednym z największych i najbardziej krwawych konfliktów podczas rewolucji francuskiej, a jego skutki odczuwane były przez wiele lat po zakończeniu walk.