Szlachta była uważana za grupę społeczną, która mogła sprzeciwiać się ideom rewolucji i wspierać monarchię. Ze względu na swoje przywileje i uprzywilejowaną pozycję społeczną, wielu rewolucjonistów obawiało się, że będzie ona dążyć do przywrócenia dawnych porządków. Wielu arystokratów i członków starego reżimu uciekło z Francji i zorganizowało się za granicą, dążąc do przywrócenia monarchii, dlatego wszyscy emigranci byli uważani za zagrożenie dla rewolucji i jej wartości republikańskich. O zdradę oskarżano także byłych urzędników, którzy stracili posady, mieszkańców Francji nieposiadających certyfikatów lojalności obywatelskiej, a także jednostki, które czerpały korzyści finansowe z nieudokumentowanych źródeł.
Rewolucja francuska była czasem intensywnych sporów politycznych między frakcjami i grupami o różnych wizjach przyszłości Francji. Ci, którzy sprzeciwiali się dominującemu nurtowi lub głosili inne idee, mogli być uznawani za wrogich rewolucji i niebezpiecznych dla jej idei. Nie było łatwo uniknąć podejrzeń w tym czasie. Klimat polityczny był napięty, a rewolucyjne władze często podejmowały działania represyjne wobec osób uważanych za wrogów rewolucji na podstawie nieuzasadnionych podejrzeń. Wielu obywateli padło ofiarą denuncjacji, inwigilacji i represji politycznych. Wielu było aresztowanych, a wielu zostało oskarżonych i skazanych na śmierć podczas okresu tzw. rządów terroru.
Republikańskie władze miały motywacje do eliminowania potencjalnych przeciwników i utrzymania kontroli nad rewolucją. Ich celem było stworzenie stabilnej i jednolitej republiki, dlatego podejrzani o sprzeciw wobec rewolucji lub jej wartości byli traktowani jako zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa narodowego.