Deklaracja niepodległości opiera się na przekonaniu, że istnieją pewne niezbywalne prawa naturalne, które przysługują każdemu człowiekowi, takie jak prawo do życia, wolności i dążenia do szczęścia. To koncepcja rozwinięta przez myślicieli oświecenia, takich jak John Locke, którzy uważali, że prawa te są niezależne od władzy i powinny być chronione za wszelką cenę. Obecne w niej zapisy głosiły zasadę, że władza pochodzi od ludu i opiera się na reprezentacji demokratycznej, a nie na dziedziczeniu tronu. Autorzy Deklaracji niepodległości wierzyli w koncepcję rządu jako umowy społecznej między władcą a poddanymi. To nawiązuje do idei filozofów oświecenia, takich jak Jean-Jacques Rousseau, którzy uważali, że władza rządząca powinna wynikać ze zgody ludu, który gotów jest poświęcić pewne swoje przywileje dla bezpieczeństwa i opieki ze strony rządu. Deklaracja niepodległości podkreśla, że rządy powinny być sprawiedliwe i służyć dobru publicznemu. Myśliciele oświeceniowi, tak jak Monteskiusz, rozwijali ideę trójpodziału podziału władzy, by ją kontrolować, regulować i zapobiegać nadużyciom. Dokument ten wskazuje, że jeśli rząd narusza prawa ludzi i sięga po władzę despotyczną, to lud ma prawo do buntu i obalenia go.
Te idee oświecenia, które znajdują się w Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych, odegrały ważną rolę w ustanowieniu nowego systemu politycznego, który zakładał sprawiedliwość, wolność i suwerenność ludu