Powodem rozpoczęcia strajku, później nazwanego poznańskim Czerwcem, było niezadowolenie robotników, wynikające z wysokich wymagań i niskich płac, które otrzymywali. Po negocjacjach władze zakładów wyraziły zgodę na zmiany, po czym cofnęły ją następnego dnia, co doprowadziło do wyjścia robotników na ulicę.
Strajku można było uniknąć, gdyby władze zakładów robotniczych dotrzymały umowy zawartej z robotnikami. Fakt, że raz wydana zgoda została cofnięta, sprawił, że robotnicy poczuli się oszukani.