Zarówno komuniści polscy, jak i radzieccy uważali „Solidarność” za zagrożenie – „kontrrewolucjonistów”. Moskwa przygotowywała zbrojną interwencję w celu rozprawy z opozycją, ale polscy komuniści chcieli uniknąć interwencji, przekonując radzieckich przedstawicieli, że „doprowadziłoby to do buntu Polaków”. Komuniści polscy zamierzali jednak również użyć siły, tylko tej wewnątrz kraju, aby stłumić opozycję.
„Solidarność” stanowiła pierwszą świecką odsłonę opozycji w bloku radzieckim. Jej istnienie mogłoby doprowadzić do dalszego rozwoju opozycji w innych krajach komunistycznych, dlatego została uznana za zagrożenie ze strony Moskwy. Dla komunistów polskich stanowiła zagrożenie ze względu na ryzyko sprowokowania interwencji ZSRR, która najprawdopodobniej skończyłaby się zmianami w partii, których polscy komuniści chcieli uniknąć.