Tłumaczenie Biblii na języki narodowe miało kluczowe znaczenie dla rozwoju reformacji i przemian religijności, ponieważ umożliwiło zwykłym ludziom, którzy nie znali łaciny czy greki, dostęp do Pisma Świętego i samodzielną interpretację jego treści. Przez wieki jedynym oficjalnym tłumaczeniem Biblii było tłumaczenie na łacinę, zwane Wulgatą. Było ono dostępne tylko dla dobrze wykształconych duchownych, którzy sprawnie posługiwali się językiem łacińskim. Reformatorzy uważali, że sytuacja ta musi się zmienić, a każdy chrześcijanin powinien móc czytać Biblię w swoim własnym języku, aby mógł samodzielnie interpretować jej przesłanie i odkrywać prawdę o Bogu. W związku z tym zaczęli tłumaczyć ją na języki, takie jak niemiecki, angielski, polski czy francuski. To z kolei przyczyniło się do wzrostu znaczenia indywidualnej wiary i rozwoju różnych nurtów teologicznych. Zwykli ludzie mogli teraz porównywać teksty biblijne z naukami kościoła i wychodzić poza oficjalną doktrynę.
Jednym z najbardziej znanych i wpływowych tłumaczeń Biblii na język narodowy był przekład Marcina Lutra na język niemiecki, tzw. Biblia Lutra, wydany po raz pierwszy w 1534 roku. Stał się jednym z najważniejszych dzieł w historii języka niemieckiego i odegrał kluczową rolę w jego rozwoju. Luter używał w swoim przekładzie potocznej niemczyzny, aby uczynić tekst bardziej zrozumiałym dla zwykłych ludzi.