Kartezjusz zwrócił uwagę, że jego teoria w bardzo dużym stopniu opiera się na odkryciach Galileusza. W przypadku, gdyby musiał zrezygnować z powoływania się na nią, jego badania straciłyby wszelką wartość merytoryczną i metodologiczną. Dlatego wolał „przekreślić, niźli okaleczałą wydać”.
Ta sprawa pokazuje, jak wielki wpływ miała inkwizycja na rozwój nauki w tamtym czasie. Nawet tak wybitni myśliciele jak Kartezjusz musieli zastanawiać się nad konsekwencjami publikacji swoich prac, jeśli były one sprzeczne z oficjalnym nauczaniem Kościoła.