Thomas Hobbes, w swoim dziele „Lewiatan”, przedstawił koncepcję absolutnej władzy suwerena, która była niepodzielna i nieograniczona. Hobbes argumentował, że jest to niezbędne do utrzymania porządku społecznego i zapobiegania chaosowi, który mógłby wyniknąć z naturalnego stanu człowieka, który określił jako „wojnę wszystkich przeciwko wszystkim”. Ludwik XIV jest często uważany za archetypicznego monarchę absolutnego. Jego słynne powiedzenie „Państwo to ja” doskonale ilustruje jego podejście do władzy, którą skupił w swoich rękach, marginalizując szlachtę i ograniczając wpływy parlamentu.
Porównując te dwie koncepcje, można zauważyć, że obie opierają się na idei niepodzielnej i absolutnej władzy suwerena. Jednak istnieje pewna różnica w podejściu do jej źródła. Hobbes widział władzę jako wynik umowy społecznej, gdzie obywatele dobrowolnie zrzekają się swojej wolności. Tymczasem Ludwik XIV uważał, że jego władza pochodzi bezpośrednio od Boga i nie jest zależna od zgody poddanych.
Ludwik XIV panował przez rekordowy okres 72 lat, co było najdłuższym panowaniem monarchy we francuskiej historii. W trakcie swoich rządów dążył do centralizacji władzy i umocnienia autorytetu monarchy absolutnego.