Antygona „nie traci czasu na przerzucanie pomostu nad czymś, co i tak według niej jest przepaścią nie do przebycia”, ponieważ nie okazuje sztucznego szacunku Kreonowi i reszcie dworu. Otwarcie walczy na swoje racje, nie zwracając uwagi na to, jak powinna się zachowywać, aby nikogo nie urazić. Nie próbuje pojednać się z ludźmi, którzy nie rozumieją jej racji, bo wie, że to nie przyniosłoby oczekiwanych efektów.
Sformułowanie autora charakteryzuje Antygonę jako nieustępliwą i stanowczą. Nie robiła niczego wbrew sobie – uznawała za słuszne nieokazywanie ostentacyjnego szacunku Kreonowi, więc się na to nie zdecydowała. Nie wstydziła się innych poglądów i okazywania krytyki, nawet jeżeli wszyscy Tebańczycy nie potrafili sobie wyobrazić podobnego zachowania.