Wymianę zdań bohaterów fragmentu Teatrzyku „Zielona Gęś” trudno uznać za dyskusję, ponieważ nawet nie mówią wzajemnie na ten sam temat – po prostu zarzucają się kolejnymi wypowiedziami. Skoczwiski stosuje ciekawy argument sofistyczny: „Nie wiem, ale sądząc z pańskiego plugawego wyglądu, przypuszczam, że nie słyszał pan nawet o Heraklicie z Efezu”, a Sandwicz odparowuje – „Nie. Mam w Efezie pańskiego Heraklita”.
Wymiana wypowiedzi bohaterów Teatrzyku nie nosiła znamion dyskusji, ponieważ do jej zaistnienia konieczna jest wymiana argumentów, które są wynikiem logicznych wniosków, czego próżno tutaj szukać. Konstanty Ildefons Gałczyński stworzył doskonały przykład argumentu sofistycznego.