Argumenty Strepsjadesa:
"Biłem, dla twego dobra i w trosce".
"Ależ nigdzie zwyczaju nie ma, by bić ojca!"
"Więc nie bij, bo inaczej na tobie się skrupi".
"Bo ja mam prawo karać ciebie, ty zaś — / Syna, jeśli mieć będziesz".
Argumenty Strepsjadesa na jego obronę opierają się głównie na utartych zwyczajach, zgodnie z którymi były wychowywane kolejne pokolenia. Zarówno propozycja Fejdippidesa, aby bić ojców, jak i argumenty Strepsjadesa nie są zbyt dobrym rozwiązaniem. Ojciec bohatera skupia się na powielaniu szkodliwych wzorców, przeciwko którym próbuje buntować się jego syn.
Strepsjades nie jest w stanie dobrze odpowiedzieć na argumenty sofistyczne swojego syna. Odwołuje się do wszystkiego, czemu Fejdippides stawia opór i czego nie akceptuje. Strepsjades odniósł ogromną porażkę jako ojciec, gdy musiał przyznać synowi, że bicie ojca może jednak być uprawnione.